W obecnych czasach wielu z nas irytuje przedświąteczna gorączka, albowiem odnosimy wrażenie, że coraz mniej w tym czasie wartości i faktycznej tradycji, a więcej biegania po sklepach, konkursu na prezenty czy najładniej ozdobiony dom.
Ospa wietrzna oraz półpasiec to dwa oblicza jednego wirusa VZV (Herpesvirus varicella zoster). Wynikiem pierwotnego zakażenia jest właśnie ospa, na którą zwykle chorują dzieci. Gdy z biegiem lat odporność organizmu spada, na przykład w skutek ogólnego osłabienia organizmu, przebytych chorób czy wieku, groźny wirus uśpiony w zwojach nerwów czuciowych w pobliżu rdzenia kręgowego rozpoczyna reaktywację i namnażanie.
Pneumokoki mogą zaatakować każdego, występują dość powszechnie i mogą być groźne. Wywołują zapalenie ucha, zapalenie płuc, a nawet sepsę. Szczególnie groźne są dla dzieci i osób starszych. Przed erą antybiotyków pneumokoki były główną przyczyną zapalenia płuc i masowych śmierci. Na szczęście dzisiejsza medycyna ma środki, aby z nimi walczyć.
Powonienie to jeden z najbardziej pierwotnych zmysłów człowieka. Układ węchowy zaczyna działać już w życiu płodowym. Informacja o zapachu jest przechowywana w pamięci długotrwałej i ma silny związek z pamięcią emocjonalną.
W stereotypowym obrazie „prawdziwego mężczyzny” dominują elementy wskazujące na jego dobrą wydolność fizyczną, jak i wysoką sprawność seksualną. Liczne obserwacje dla tych dwóch atrybutów męskości potwierdziły istnienie wspólnego dla nich mianownika jakim jest prozdrowotna aktywność ruchowa.
Grudzień to w naszej strefie klimatycznej pora roku, której aura nie sprzyja systematycznej aktywności na świeżym powietrzu. To także czas rozpieszczania podniebienia świąteczno-noworocznymi smakami, przy których łatwo zapomnieć o potrzebie wstania zza obficie zastawionego stołu i poruszania mięśniami innymi niż te służące to przeżuwania pokarmów.
Racjonalna, czyli inaczej ujmując - optymalna antybiotykoterapia zakłada leczenie o możliwie największej skuteczności, a jednocześnie powinna być obarczona jak najmniejszymi powikłaniami. W szerszym spojrzeniu powinniśmy dostrzec również niewielki jej wpływ na symbiotyczną, żyjącą w zgodzie z organizmem, florę bakteryjną, zminimalizowane ryzyko rozwinięcia oporności u bakterii chorobotwórczych (patogenów) oraz pozwala minimalizować koszty tego typu leczenia.